godnie z informacjami zawartymi w oficjalnym harmonogramie prac Parlamentu Europejskiego podczas sesji plenarnej nastąpią głosowania związane z najważniejszymi aspektami tzw. pakietem mobilności. Głosowania będą poprzedzone ponad trzygodzinną debatą.
Zaskakujące jest to, że ogłoszenie o debacie i planowym głosowaniu nie zostało poprzedzone żadnymi wcześniejszymi oficjalnymi rozmowami i informacjami. Po ostatnim spotkaniu prace nad pakietem mobilności odroczono, by lepiej się do nich przygotować oraz by prace nad propozycjami europosłów były prowadzone w spokoju, a nie w atmosferze przedwyborczego napięcia. W związku z tym europarlamentarzyści, którzy będą podejmować jedne z najważniejszych decyzji dla międzynarodowego transportu drogowego, mogą nie czuć się dostatecznie przygotowani do tej debaty. Głosowanie w trybie pilnym, nie wróży dobrze polskim przedsiębiorcom. Taka sytuacja zaskoczyła nie tylko przewoźników, ale również obserwatorów i komentatorów w branży transportowej – mówi Łukasz Włoch, główny ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK).
Celem propozycji jest poprawa egzekwowania przepisów w sektorze transportu drogowego i lepszego zwalczania nielegalnych praktyk, takich jak np. firmy skrzynki-pocztowe. Mają one określić również, do jakich operacji transportowych powinny mieć zastosowanie przepisy dotyczące delegowania pracowników (zagranicznej płacy minimalnej) oraz kwestie związane z czasem odpoczynku kierowców.